 Wysłany: Śro 22:53, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
| i jaki wynik jafy ?? | |
| Wysłany: Pią 7:45, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
w niedziele czeka nas wysoka porarzka z polonia godzikowice bo miedzy slupkami naszej bramki stanie waldek (wsciekly kon) dwucyfrowa gwarantowana  |
|
| Wysłany: Czw 23:39, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
THX za pozdrowienia jak tam Wiedeń ?? |
|
| Wysłany: Czw 7:49, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
dzieki za pozdro   |
|
| Wysłany: Śro 20:25, 10 Paź 2007 Temat postu: |
|
| pozdrowienia z wiednia | |
| Wysłany: Wto 8:01, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
| przepiekny mecz w wykonaniu calej druzyny oczywiscie pomijajac pierwsze 45 minut . ale w drugiej czesci spotkania jafa sie odrodzila i pokazala troche dobrej pilki |
|
| Wysłany: Pon 17:47, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Brawo brawo sprawozdanie napisane z meczu wyśmienicie i Jafa nareście pokazała na co ją stac oby tak dalej | |
| Wysłany: Pon 16:22, 08 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ten mecz..to fenomen..
Przed meczem podejscie do meczu lekkie... "e co tam ostatnia drużyna" Poczatek meczu zweryfikowal jednak te nastawienie.. Nie po to Chociwiel przyjechal by przegrac.. no i zaczelo się.. niby przypadkowe 0 :1 Jafa przegrywa(młody koleś strzelil a bardzo szybki i technicznie dobrze wyszkolony)... potem ...po błędzie sędziego( trzeba wybaczyc on tylko jeden i za daleko byl) 0:2 ze spalonego..kurde ale ten chlopaczek z Chociwiela wtedy byl nie do zatrzymania, tak bardzo bardzo prędki(nie ma to jak młodość + szybkość + zimna krew...heheh bardzo rasowy napastnik. No nic..mecz toczy sie dalej.... i dalej... i dalej...kibice i dzialacze Jafy bardzo zdenerwowani..Grupa fanów na wale od Oławki śpiewa różne stadionowe piosenki..doping niesamowity [PRZYCHODZCIE NA MECZE]a brameczki jak nie było tak nie ma i JEST..W KOŃCU JEST !!! Wojtas..strzelił..no nareszcie!! 1:2 Nadzieja odżyła,na krótko ,bo patrzac na to co się dzieje na boisku ciężko było myśleć optymistycznie... czyja to wina..ano...gra na spalone i ufanie że zawsze sędzia (tylko 1 na boisku) zagwizda są złudne..i na nic się zdają protesty. .. W skrócie pierwsza połowa wyglądala tak -Chociwiel bardzo groźnie atakuje i mądrze się broni;Jafa też atakuje ale bezskutecznie. Obrona Zrywu Chociwiel bardzo ładie wspólpracuje z bramkarzem..a My niestety nie za bardzo radzimy sobie w pomocy,co przekłada sie na atak i tak mało, mało prób strzałów na bramke..a jak już jest akcja na bramkę , nie umiemy jej wykorzystać. Natomiast pochwalić trzeba kibiców ktorzy już od samego początku mówia, że trzeba strzelać z dystansu. W końcu konczy się pierwsza polowa.... 1:3.Na usprawiedliwienie tej straty napisze..że ta bramka padla po dośrodkowaniu z poza końcowej lini boiska..czyli zza bramki..jak padła to tylko Diabel(kapitan naszej drużyny) wie. Zamiast prowadzić zostaliśmy skarceni. CIĘŻKA TA PRZERWA..bez nadzieji na zwycięstwo. Nie zacytuje wypowiedzi piłkarzy..szkoda na to miejsca. Druga połowa się zaczyna.Chyba tylko większy pogrom.. ... ..ale nie...coś się zmienilo..NASI CHŁOPACY zaczeli inaczej grać..male przemaglowania w środku pola i bardzo precyzyjne podania do PRZEMKA przed pole karne zrobiły swoje..Gol GoL GOL !!! 3 BRAMECZKI.. (Przemek to byl bardzo WIELKI twój powrót do drużyny )
Los się do nas uśmiechnął.Tak bardzo warto grać do końca. Jest 4:3 dla Jafy. Za chwile Wojtas i Marcin Rekieć przypieczętowali Nasze zwycięstwo.. Podsumowanie Chociwiel gral dobrze ale zabraklo im zimnej krwi by utrzymać wynik Jafa to WIELKA DRUŻYNA ..w tym meczu pokazala wszystko..od swoich słabości po bardzo dobrą i konsekwentną gre w drugiej połowie.
Oby tak dalej. |
|
| Wysłany: Pią 11:39, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
| niee bo oni i tak nie beda strzelac i tak taka obrone mam noo chyba ze bedzie szczurek to bedzie cieplo | |
| Wysłany: Pią 7:48, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
no fakt . a nie beda cie dziewczyny rozpraszac na bramce  |
|
| Wysłany: Czw 11:31, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
| hehe nie ale wtedy lepiej sie gra |
|
| Wysłany: Czw 7:59, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
| a co ty marcel dziewczyny szukasz ze plec piekna zapraszasz |
|
| Wysłany: Śro 10:43, 03 Paź 2007 Temat postu: Jafa Oława - Zryw Chociwel 07.10.07 |
|
| Mecz Ligowy Jafa Oława - Zryw Chciwel godzina 15.00 wszystkich chętnych zapraszamy szczególnie płeć Piękna | |